Strony

piątek, 25 maja 2012

Lazania naleśnikowa

Naleśniki miękkie jak puszki, bardziej przypominają omlety niż tradycyjne naleśniki.
Farsz? U mnie czasami szpinak czasami pieczarki, można też kapustę kiszoną podsmażaną lub na słodko z musem owocowym.
Dziś na zielono :)

Naleśniki (5-6 sztuk)
 
- 6 jajek
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej/skrobi
- pół łyżeczki soli
- pół szklanki mleka 0,5%

Wszystko wymieszać (można blenderem) i smażyć na gorącym teflonie bez tłuszczu.

 FARSZ:

 - 5 grubych plastrów cukinii zielonej (u mnie mrożona)
- 5 kostek brykietu szpinaku (mrożony)
- świeży brokuł (lub opakowanie mrożonego)
- 2 łyżki kukurydzy z puszki do posypania ostatniej warstwy (akurat miałam otwartą, można pominąć of course)
- przyprawy

 Cukinie, szpinak i brokuł gotujemy w małej ilości osolonej wody. Po 10 minutach gotowania odlewamy wodę i dusimy warzywa wcześniej traktując je blenderem (a kto nie ma no to wyciąga na deskę i kroi w malusieńkie kawałeczki). Przyprawiamy.

 Następuje formowanie lazanii
- naleśnik
- nadzienie
- naleśnik
- nadzienie...

Na ostatnią warstwę nadzienia dałam trochę kukurydzy, a na "wieczko" lazanii nakapałam ketchupem ostrym. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz