Idealna na kłopoty trawienne, na bolący brzuch lub wzdęcie.
Szybka w przygotowaniu, ciężka do sfotografowania szczególnie, że barwy mało kontrastowe.
Jednakże smaczna i sycąca.
Działająca cuda dla jelit...
Składniki dla 1 osoby:
pół szklanki kaszy jaglanej
2 łyżki płatków owsianych
szklanka mleka 1.5%
5 śliwek suszonych
garść rodzynek
+ ewentualnie łyżka miodu
Kaszę i płatki zalać mlekiem, gotować ok. 10 minut. Śliwki pokroić na mniejsze kawałki dorzucić do kaszy wraz z rodzynkami. Dokładnie wymieszać, trzymać na ogniu do otrzymania pożądanej gęstości. Jeśli masa jest mdła należy dodać miód, po lekkim ostudzeniu jaglanki.
Zgłoszona do dwóch akcji:
Pychota :) Ja dziś jadłam Jaglaną z suszoną żurawiną i suszonymi bananami :) Też pychota :)
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńO tak, jaglanka to genialna kasza. Sprawdza się zarówno przy śniadaniach, jak i obiadach, no i oczywiście jest zdrowa. Uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie mogę żyć tylko na owsiance więc spróbuje tej jaglanki
OdpowiedzUsuńooo kasza na śniadanie, na to bym nie wpadła! genialnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kaszę jaglaną w wersji na słodko, na pewno wypróbuję ten przepis!
OdpowiedzUsuńidę robić! zamiast rodzynek będzie żurawina!
OdpowiedzUsuń