Strony

piątek, 24 sierpnia 2012

Amarantus na bogato

Moje pierwsze w życiu autorskie placuszki śniadaniowe, namieszałam co miałam i wyszły BOSKIE! 
Jednocześnie miękkie i chrupiące. Polecam spróbować choć raz w oryginale, a potem szaleć z własną fantazją i...zawartością szafek quchennych ;)

Placki amarantusowe na bogato (12 sztuk)

3/4 szklanki mąki z amarantusa (można kupić TUTAJ, czyli w Eko-Markecie)
1/4 szklanki mąki ryżowej (u mnie zmielony ryż)
3 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
2 łyżki sezamu (u mnie Biofuturo)
łyżka maku
łyżka wiórek kokosowych (u mnie z firmy Marsyl)
mała łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka 
3/4 szklanki mleka (lub mleka sojowego)
łyżka miodu

+ łyżka miodu do polania już gotowych placków (opcjonalnie)

Wszystkie składniki wymieszać łyżką lub mikserem w misce, odstawić na 15 minut. Nakładać ciasto łyżką i smażyć na dobrze rozgrzanej patelni (u mnie posmarowana oliwą przed pierwszym smażeniem, potem obyło się bez). Podawać polane płynnym miodem. 


12 komentarzy:

  1. ... chyba byłyby jeszcze lepsze z tą pastą daktylową, co? :) pysznie wyglądają jak zawsze i co? i BEZ CUKRU :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasta już dawno zjedzona a obecnie mam deficyt daktyli :) z miodem smaczuśne, a miód od sąsiedzkich pszczół ;)

      Usuń
    2. Jak to z pastą daktylową i bez cukru? Przecież daktyle to prawie czysty cukier.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. O tak! Uwielbiam strzelający mak w placuszkach :)

      Usuń
  3. Ale zgłodniałam! Super wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszne placki! Uwielbiam amarantusowe. Koniecznie trzeba będzie je zrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o jaaa! wygląda genialnie - prawie użarłam monitor ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne grubaski Ci wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ekstra! kupiłam amarantus, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. tylko pamietajcie nie wolno do plackow dawac samej maki z amarantusa bo,.....nie wyjdzie maka z amarantusa tylko jako dodatek z inna mąka ,

    OdpowiedzUsuń