Strony

czwartek, 2 sierpnia 2012

Ostre leczo z fasolą

Zostaliśmy obdarowani świeżą, żółtą i zieloną cukinią, fasolką szparagową i ziemniakami z działki. Nie mogło z tego powstać nic innego jak wariacja na temat leczo z dodatkiem fasolki białej i pomidorów. A żeby było węgiersko to dodatek papryczek chili przyprawia o rumieńce i kropelki potu na nosie. Mówią, że czasami dobrze sobie "przepalić" wnętrzności :) Cejrowski byłby zachwycony, tak myślę...

Składniki dla 3-4 osób.

szklanka fasoli białej (u mnie z firmy BioFuturo)
4 ziemniaki
2 garści fasolki szparagowej
średniej wielkości cukinia żółta 
mała cukinia zielona
puszka pomidorów lub 3-4 świeże
duża cebula 
4 papryczki chili (z zalewy)

przyprawy (papryka ostra, do kurczaka, sól i pieprz)
łyżeczka oleju rzepakowego

Fasolę namoczyć co najmniej 12 godzin. Przepłukać i gotować około godziny w lekko osolonej wodzie. Ziemniaki oskrobać i ugotować. Fasolkę szparagową oczyścić i ugotować w osobnym garnku. Cebulę pokroić i przełożyć na patelnię, zeszklić z łyżeczką oleju rzepakowego. Dodać pokrojoną w kostkę cukinię i pomidory, dusić pod przykryciem ok. 20 minut. Po tym czasie dodać ugotowaną fasolę, fasolkę szparagową oraz pokrojone w kostkę ugotowane ziemniaki. Wszystko doprawić do smaku, na sam koniec wrzucić pokrojoną na małe kawałeczki papryczkę chili. Podawać lekko przestudzone, wtedy wyostrzają się smaki.

Przepis zgłaszam do 4 akcji 

Rasta Pomidorowe inspiracje

5 komentarzy:

  1. Bardzo lubię wegetariańskie leczo a takiego jeszcze nie robiłam, chętnie spróbuję :) Dziękuje za udział w akcji Piekielna kuchnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę :) Sama przyjemność brać udział w takiej akcji ;) I ten banerek taki piękny...

      Usuń
    2. Dziękuje bardzo :) Narobiłam z 50 zdjęć tej biednej papryczki żeby wybrać jedno które się będzie nadawać ;) Cieszę się, że się podoba:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Leczo leczo :) To eliksir nie danie. Ale z fasolą jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ostro, ale na duży apetyt idealnie się nadaje :D Warto też sprawdzić leczo z kabaczkiem :)

    OdpowiedzUsuń