Strony

czwartek, 6 grudnia 2012

Kokosowo-ananasowe drinki i dekalog zdrowych świąt!

Uraczmy Mikołaja aromatycznym, rozgrzewającym drinkiem :)

200 g świeżego ananasa
300 ml mleka 3,2%
150 ml malibu
wiórki kokosowe do posypania 

Wszystkie składniki, oprócz wiórek, zmiksować w blenderze lub Thermomixie, przelać do szklanek. Posypać wiórkami kokosowymi.

Niebo w gębie. A jak to pachnie....mniam!


A przy okazji w ramach Mikołajek, podzielę się z Wami dekalogiem zdrowych świąt, który ułożyłam w zeszłym roku:

1. Pomiędzy posiłkami zachowaj odstęp, najlepszym przerywnikiem pomiędzy talerzem z pierogami a kapustą z grochem jest spacer, pobaw się z dziećmi, porozmawiajcie z rodzinką - ale przy szklance wody, żarełko zostawcie na stole. 

2.Nie dajmy się zwariować - nie licz kalorii przy stole Wigilijnym, nie biegaj z wagą kuchenną...nauczona doświadczeniem wiesz, że aby się zdrowo najeść wystarczy mała chochelka zupy, 2 pierogi i łyżka kapusty. Nakładaj różnych przysmaków w MAŁYCH porcjach! Nie miej poczucia krzywdy, że omijają Cię długo oczekiwane przysmaki, Święta to czas radosny - jeśli zastosujesz się do wszystkich zasad to i czas po świętach będzie miły i spokojny! 

3.Jeśli gotujesz sama lub masz wyrozumiałą Mamę/Babcię/Teściową staraj się, aby dodać ODROBINĘ mniej cukru do ciast (zamiast szklanki to 3/4 szklanki), aby dodać mniej tłuszczu, aby nie smażyć a raczej piec, aby nie zagęszczać farszu bułką tartą czy mąką a otrębami, aby do zupy nie dodawać tłustej śmietany a raczej jogurt, aby sos do sałatki "odchudzić" pół na pół majonez + jogurt itp.znane nam, Odchudzaczkom MYKI!

4.Nie rób jedzenia NA ZAPAS, nie przesadzaj z ilością krokietów, pierogów i sałatek. Pamiętaj, że PO ŚWIĘTACH szkoda wyrzucić więc się zjada! Jeśli nawet zostały Ci świąteczne potrawy (lub wspaniałomyślnie zostaniesz obdarowana makowcem, sernikiem, pierogami i bigosem przez Mamę/Teściową) to pamiętaj o MROŻENIU! Popakuj w folie aluminiową, w hermetyczne pudełka i daj do zamrażarki za miesiąc-dwa będziesz miała wspaniały i ekspressowy obiad lub deser! Jeśli to Ty możesz kogoś obdarować to niech na pierwszy ogień idą te najbardziej kaloryczne potrawy, pozbądź się ich z domu.

5.  Jedz z GŁOWĄ, jeśli na paterze stoją ciasta z masą (typu orzechowiec, królewiec, krówka itp.) i ciasta bez masy (piernik, sernik, makowiec, piegusek, babka itp.) wybierz TE BEZ MASY, jeśli w domu zgodnie ze zwyczajem polewacie pierogi tłuszczem poproś o TE PROSTO Z WODY, jeśli do wędliny wszyscy sięgają po chleb TY ZJEDZ SAMĄ-znowu kłaniają się nasze Odchudzaczkowe MYKI!

6. Nie siedź w domu! Nawet przy dużym mrozie spacer może być przyjemnością, po to nam nasze zdobycze zakupowe w postaci czapki, swetra, rękawiczek i szala, aby ubrać się ciepło i wystawić nos na dwór! Warto o tym porozmawiać przed Świętami, aby Mąż/Narzeczony nie był zdziwiony, że nie chcesz oglądać Kevina na Polsacie...powiedz mu jakie to dla Ciebie ważne, abyście razem, wspólnie spędzili czas na świeżym powietrzu!

7.   Pamiętaj, że święta trwają 2,5 DNIA, od 27 grudnia wszystko WRACA NA SWOJE TORY, nie dojadamy kapusty 3 dzień ani po raz 3 z kolei w ramach deseru nie szamiemy piernika z makowcem, przygotuj na śniadanie owsiankę i sok ze świeżych cytrusów których na święta nigdy nie brakuje, ugotuj LEKKI OBIAD, może pomidorowa? A na deser musli z jogurtem i suszone śliwki.

8.  Może śmiesznie zabrzmi, ale pamiętaj o ZASADACH ZDROWEGO ODŻYWIANIA, które stosujesz na co dzień - jedz powoli, małymi kęsami, pij wodę/herbatę zieloną lub czerwoną, pamiętaj o odstępach czasowych pomiędzy posiłkami, nakładaj jedzenie na talerzyk o mniejszej średnicy itp. 

9. Jeśli masz wpływ na prezenty jakimi zostaniesz obdarowana to poproś o karnet na siłownię/fitness/basen, o jakiś przyrząd do ćwiczeń np. dużą piłkę lub hula-hop. Będzie to dodatkowa motywacja do powrotu do ćwiczeń po Świętach.

10. Zadbaj o siebie, ubierz się ładnie, pomaluj, zrób włosy, paznokcie. Staraj się zachowywać elegancko i kulturalnie, może zrezygnujesz z dokładki kapusty z grochem jak uświadomisz sobie, że wywali Ci bęben i nie będziesz już tak atrakcyjnie wyglądała w swojej pięknej kreacji. Przy okazji będziesz mieć ładne zdjęcia ze świąt, pamiętaj - zawsze tragicznie wyglądamy uchwycone w pozycji "na głodomora" przeżuwając sernik lub wydłubując mak z zębów.


5 komentarzy:

  1. Bardzo dobre rady :)
    Przepis jak zwykle nieziemski.
    Można czymś zastąpić malibu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysły nie tylko na święta ale też na co dzieeeń!!! Oczywiście nie omieszkałam o Tobie wspomnieć u siebie na blogu :) Promooocja trwa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mądry dekalog, ale uważam, że jeśli ktoś ma problem z powstrzymaniem się od jedzenia to niestety nie będzie tak kolorowo jak na stole pojawią się wszystkie pachnące potrawy a atmosfera będzie sprzyjała jedzeniu.
    Ja mam jeszcze jedną podpowiedź. Umyć zęby OD RAZU PO POSIŁKU. U mnie zawsze działa, hamuje apetyt jak nic innego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. kto to jest mikołaj?

    OdpowiedzUsuń