Strony

środa, 13 marca 2013

Makaron z zielonym groszkiem i bobem

Szybkie danie na zabiegany dzień. Można dodać więcej bobu jeśli ktoś umie powstrzymać się od podjadania go przy obieraniu z łupinek ;) Bób miałam mrożony, bo do wiosny to nam jeszcze chyba daleko, nie jest on tak smakowity jak świeży, ale i tak z 300 gram zjadłam prosto z gara parząc sobie palce i język ;)

Składniki na 2 porcje

makaron spaghetti (u mnie 3-kolorowy z Lidla)
opakowanie bobu (500 g, ale do sosu wpadło ok. 200 g...resztę zjadłam wcześniej...)
puszka groszku konserwowego
przecier pomidorowy w kartoniku 
duża cebula
3 łyżki słonecznika prażonego (EkoProdukt)
2 łyżki oleju do smażenia cebuli
przyprawy

Cebulę zeszklić na oleju, dodać przecier pomidorowy, ugotowany i wyskubany z łupinek bób oraz odsączony groszek. Dusić razem ok. 5 minut. Doprawić i obsypać uprażonym słonecznikiem. Makaron ugotować al dente. 
Bób najlepiej ugotować i wyłuskać wcześniej, np. wieczorem.


A jak sobie zrobicie takie błyskawiczne danie, to  będziecie mieć czas na przeczytanie odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na temat żywienia wegetariańskiego dzieci i młodzieży...Jest zadowalająca, co raz częściej myślę, że nasze dziecko nie będzie ufoludkiem w szkole ;)


https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKSTQGW4vRD8qCV1FuNi2pOQ9gvvLE2Ilo1vCtl22N0WUCrq0yL4kzjnMIhWJoM1b6lqXT6xGDw3z5EWMSOHzgx4J2Azs0hRCRvs2aKtFxovpopTmMNinhqhTogn0FF5eIxUxurYSsdA/s1600/wegemaluch400x250_v2.png


6 komentarzy:

  1. lubię takie pyszne, acz proste dania.

    OdpowiedzUsuń
  2. genialny przepis, ale chyba zjadlas 300 g a nie 3000, bo na bank bob zzbrzydl by Ci na dlugo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A no przecież, że 300 ;) już poprawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze że ja w szkole nie jem obiadów bo z pewnością bym głodowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do ulubionych :-) Czuję, ze mi to posmakuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pychota, aż zgłodniałam, makaron w lidlu też kupuję, pyszny jest z czosnkiem niedźwiedzim z oferty deluxe:)

    OdpowiedzUsuń