Strony

niedziela, 3 listopada 2013

Pulpeciki kalafiorowe i makaron z pokrzywą

Kalafior nie gości na naszym stole zbyt często, wolimy jego zielonego kuzyna - brokuła, a przecież w tej białej głowie znajdziemy wiele wartości odżywczych m.in. witaminę A, C, K oraz witaminy z grupy B. Jest źródłem wapnia, magnezu, żelaza i cynku. Należy do grupy produktów zasadotwórczych, czyli pożądanych w codziennej diecie. Dodając do kotlecików ugotowane jajka wzbogacamy nasz obiad o wartościowe białko, natomiast dodatek otrębów powoduje, że na talerzu zagości także błonnik regulujący trawienie. 
Kalafiorowe pulpety są miękkie i delikatne, nawet odrobinę zbyt wilgotne co nie każdemu będzie odpowiadało. Nie ma co czarować, tą potrawą nie oszukamy mięsożerców (jak w przypadku np. kotletów ze strączków które konsystencją przypominają te z mięsa), są jednak fajną alternatywą dla wegetarian, którzy poszukują nowych smaków. 

Na talerzu znajdziemy także pyszny makaron z pokrzywą, który można nabyć w internetowym sklepie Ekolandia24.pl - lekko wyczuwalny posmak pokrzywy, piękna barwa i odpowiednia sprężystość sprawiają, że trzeba naprawdę silnej woli, żeby nie zjeść całego opakowania na raz! 

Składniki na 15 pulpetów

główka kalafiora
4 jajka ugotowane na twardo
2 jajka surowe
ser mozzarella light w kulce
cebula
5 czubatych łyżek otrębów (np. pszennych z Sante)
przyprawy

bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia

Kalafior ugotować i ostudzić. Ugotowane jajka pokroić w kostkę, mozzarellę odsączyć z wody i rozdrobnić. Cebulę pokroić w kosteczkę i zeszklić na odrobinie oleju. Wszystkie składniki połączyć w blenderze (ja użyłam Thermomixa), zmiksować je tak, aby powstała masa nadająca się do formowania kotletów. Nabierać masę do ręki, obsypywać bułką tartą i smażyć na złoty kolor. 
Odsączyć z nadmiaru oleju na ręczniku papierowym. 

Do kotletów, które są dość delikatne w smaku pasuje ostry sos na bazie pomidorów, papryki i cebuli.

7 komentarzy:

  1. Mam pytanie.. Pamiętasz może ile groszku zużyłaś do tego gulaszu ?
    http://quchniawege.blogspot.com/2012/06/gulasz-z-kotletow-sojowych-puszkapl.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wyszło mi 15 kotletów, to spokojnie 4 porcje obiadowe.

      Usuń
    2. A ile porcji z gulaszu? :)

      Usuń
    3. Zależy jaki kto ma żołądek :P nie lubię takich ograniczeń że 2 porcje i ani grama więcej, my jemy zawsze we 2, ale czasami nam zostanie na nastepny dzień, a czasami zjemy od razu.

      Usuń
  3. bardzo apetyczny obiad!Dziękujemy za zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń