W środek można dodać co dusza zapragnie -
u nas prawie każda babeczka jest inna, są i rodzynki, i banany, i
czekolada, niektóre z mrożoną aronią i wiśniami. Dodatki można ułożyć
bezpośrednio na papilotkach z ciastem, lub wymieszać z misce i dopiero
potem nakładać do papilotek. Jak Wam wygodniej.
Wychodzi ok. 13-14 muffinek.
Składniki suche:
2 szklanki mąki (dałam 1 pszenną i 1 pszenną razową)
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru (trzcinowy, nierafinowany)
szczypta soli
Składniki mokre:
1 jajo
1 szklanka kefiru/mleka (lub pół na pół, u mnie mieszanka)
1/4 szklanki oleju (u mnie słonecznikowy)
2 szklanki mąki (dałam 1 pszenną i 1 pszenną razową)
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru (trzcinowy, nierafinowany)
szczypta soli
Składniki mokre:
1 jajo
1 szklanka kefiru/mleka (lub pół na pół, u mnie mieszanka)
1/4 szklanki oleju (u mnie słonecznikowy)
Do składników mokrych dodawać po trochę suchych i wymieszać. Przełożyć
do papilotek, można dodać ulubione dodatki - np. bakalie, owoce. Piec
około 20 minut bez termoobiegu w temp. 200 st. C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz