Nasz kolejny chleb drożdżowy, zrobiony z "gotowej" mieszanki mąk (pszennej, żytniej i amarantusowej oraz soli) do której należy dodać drożdże, ciepłą wodę oraz ulubione ziarenka.
Mieszankę kupiliśmy w InterMarche za 5 zł z groszami, w zamian otrzymaliśmy frajdę z zabawy przy wyrabianiu, czekaniu, pieczeniu i konsumowaniu chrupiącego jeszcze chlebka, a także ponad 1,5 kg bochenek, który zawładnął naszymi podniebieniami.
Sposób zrobienia
24 g drożdży świeżych
680 ml ciepłej wody
2 łyżki oliwy z oliwek
garść pestek słonecznika
Mieszankę przygotowujemy dokładnie tak jak jest napisane na odwrocie opakowania, włącznie z precyzyjnym czekaniem na wyrośnięcie chlebka. Samo wyrastanie zajmuje ponad godzinę, ale warto poczekać.
My przed włożeniem do nagrzanego piekarnika posmarowaliśmy wierzch oliwą, dzięki czemu skórka była brązowa i chrupiąca.
Z przyjemnością zgłaszamy do akcji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz