Strony

czwartek, 13 września 2012

Placki bananowej Emilki

Każdy kto się odchudza(ł) zna serek twarogowy Emilki, taki prawie zupełnie beztłuszczowy, opakowanie jest półkilogramowe, a cena zachęcająca do zakupu. U mnie w lodówce praktycznie cały czas jest w zapasie przynajmniej jedno opakowanie. Robię z niego dużo różnych rzeczy m.in. placki śniadaniowe. 
O takie:



- 1 duży banan (podziabany widelcem)
- pół opakowania serka twarogowego Emilki (chudy)
- 2 jajka
- 2 kopiaste łyżki otrąb (np. takich dostępnych w Ekolandii)
- kilka pokruszonych tabletek stevii firmy SteviGold

+  1 łyżeczka karobu (do połowy masy) - dostępny w internetowym sklepie Ekolandia24.pl

Wszystko wymieszać widelcem do uzyskania jednolitej masy. Kłaść łyżką na rozgrzaną teflonową patelnię bez tłuszczu, przewracać kilka razy aby jajo się ścięło. Do połowy masy dodać karob i wymieszać, smażyć tak jak wcześniej. 
Wychodzi ok. 12 placuszków.


Idealne na śniadanie do pracy, wystarczy spakować je w pojemnik hermetyczny i zabrać ze sobą. Świetne białkowe danie!
Karob w kuchni
Kochani Odwiedzający!
Biorę udział w konkursie na Wegetariankę Roku 2012 jeśli macie kilka chwil, aby oddać swój głos na moje zdjęcia będę bardzo wdzięczna. Opis jak można to zrobić znajdziecie TUTAJ, można wysłać SMS lub E-MAIL. 

10 komentarzy:

  1. zupełnie nie znam tego serka, ale placki z bananem zjadałabym z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo miłe śniadanko z takich placuszków =) też nie znam tego serka, muszę go gdzieś upolować

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyny to super! Znaczy się, ze nie musiałyście się odchudzać ;) hihihihi

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie placki. Znaczy, podobne, bo robiłam, tylko bez dodatku banana. A to całkiem kuszący dodatek.

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja dziś wyśledziłam ten serek w Realu ^^ i nawet go kupiłam, cena przystępna i w smaku dobry (bo już łyżkę chapsnęłam) także u mnie się przyjmie na pewno :) fajnie że ma też różne opakowania, tzn duże i małe, można kupić sobie taki jaki potrzebny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczny blog,od dawna tu zagladam, smas wysłany :). Mam pytanie, czy liczysz kalorie sporzadzonych produktów?

    OdpowiedzUsuń
  7. Placuszki wyglądają smakowicie, aż się proszą żeby je jak najszybciej zrobić i skonsumować w towarzystwie sojowej latte ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pysznie wyglądają! ;)
    chyba niedługo takie zaserwuję ;)
    pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszne placuszki ..dziękuję za udział w akcji..

    OdpowiedzUsuń