Dawno nie jadłam kotletów, nawet tych najszybszych - sojowych "a'la schabowe" dlatego dziś proponuję 8 bardzo smacznych kotlecików z kaszy jęczmiennej i ryżu.
szklanka kaszy jęczmiennej (firmy Sonko)
woreczek ryżu amerykańskiego (firmy Sonko)
2 łyżeczki mielonego siemienia lnianego (firmy EkoProdukt)
jajko
przyprawy
+ otręby do panierowania (u mnie żytnie dostępne w sklepie Ekolandia24.pl) oraz trochę oliwy do posmarowania patelni
Kaszę i ryż (wysypane z woreczka) gotujemy razem do miękkości (można od razu dopawić). Powstała masa musi przestygnąć, najlepiej ugotować ją zatem dnia wcześniejszego. Do zimnej masy dodajemy jajko, siemię lniane i ewentualnie doprawiamy do smaku. Blenderujemy do uzyskania porządanej konsystencji (u mnie pomógł Thermomix). Formujemy kotleciki, które obtaczamy w otrębach i kładziemy na rozgrzanej patelni, smażymy po kilka minut z każdej strony.
Nie jest konieczne duże użycie oleju, wystarczy przed pierwszym smażeniem posmarować patelnię.
MNIAAAAAM!!! Super!! :) Pyszne muszą być, jakby je tak napchać ziołami, co? Jakimś tymiankiem myślę sobie- super
OdpowiedzUsuńPrezentują się pysznie! Koniecznie muszę porwać Ci ten przepis :)
OdpowiedzUsuńRobiłam już kilka Twoich przepisów i większość była bardzo smaczna.. Niesetny, te kotleciki mi nie smakowały, wyszły mdłe i bez wyrazu :(
OdpowiedzUsuńmoje nie wyszły;-( rozciapkały sie na patelni,może to kwestia patelni a może otrębów,dałam owsiane,chyba sie wiecej na kaszowe i ryzowe kotlety nie bede porywać.
OdpowiedzUsuńA czy miałaś dobrze rozdrobnioną masę? Kotlety z kasz mają to do siebie, że są dość miękkie ale klejące i po wystudzeniu nabierają kotletowej konsystencji, takiej że w rękę można wziąć i szamać bez sztućców.
Usuń