Strony

sobota, 15 grudnia 2012

Wegański piernik z jagodami goji

Szybkie ciasto, proste w wykonaniu, bogate w wartości odżywcze ze względu na obecność amarantusa, migdałów, jagód goji, rodzynek oraz karobu. 
Przepis wygrał w moim konkursie, gdzie fundatorem nagród była STEVIJA - tu macie oryginał KLIK

Amarantus - to cenne źródło białka - ma go więcej niż mleko. Jest to białko o wysokim stopniu przyswajalności a jego ilość nie obniża się podczas procesów technologicznych. Wartość białka w amarantusie wynosi 75 %. Dla porównania: w mleku jest go 72 %, w  mięsie 70 %, w soi 68 %.

Karob - zawiera dużo wapnia, fosforu, potasu oraz magnezu i żelaza, poza tym mangan, bar, miedź oraz nikiel. 



Proporcje na keksówkę

1,5 szklanki mąki (u mnie szklanka mąki z amarantusa firmy EkoProdukt oraz 1/2 szklanki mąki pszennej z kłoskiem - witaminowej -  firmy Gdańskie Młyny)
3 łyżki płatków owsianych tradycyjnych górskich
2 szklanki mleka sojowego 
2 łyżki stevi w proszku (np. firmy Stevija)
4 łyżki karobu (dostępny w dobrej cenie w sklepie Ekolandia24.pl)
6 łyżek oleju rzepakowego
garść rodzynek (ja kupuję niesiarkowane z Lidla)
garść jagód goji (dostępne z firmy Sante)
2 garście migdałów (np. z BadaPak)
opakowanie przyprawy do piernika
łyżeczka proszku do pieczenia

Jeśli macie migdały w całości (można użyć też płatków) to należy je rozdrobnić np. w Thermomixie po czym uprażyć na suchej patelni. 
Mąkę, proszek do pieczenia, karob,  rodzynki, jagody, przyprawę do piernika i płatki owsiane oraz stevię wymieszać w misce. Mleko połączyć z olejem i zalać płynem suche składniki w misce, mieszać do uzyskania jednolitej masy, dodać prażone migdały i lekko zamieszać. Wyłożyć do foremki. Piec 40 minut w temp. 180 stopni. 

Piernik ze względu na amarantus i karob jest niezwykle wilgotny, ale nie rozwala się! Ma się wrażenie, że w środku jest rozpuszczona czekolada :)


Przepis zgłaszam do kilku akcji:


Karob w kuchniWegetariańskie Święta z ZieleninąWegańskie Święta


13 komentarzy:

  1. uwielbiam wigotne pierniki.
    zrobię to ciasto chociaż raczej przy użyciu po prostu mąki razowej, bo w moim miasteczku ciężko o amarantusową. smak będzie inny, ale może zupełnie odbiegać nie będzie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszności! Cieszę się, że smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wtedy będzie równie pyszny! Amarantus nadaje takiego lekko orzechowego posmaku, no i właśnie daje wrażenie, że w środku jest rozpuszczona czekolada bo trzyma wilgoć, dlatego musiałam dac więcej mleka niż w oryginale - dlatego przy mące razowej daj najpierw 1.5 szklanki mleka!

    OdpowiedzUsuń
  4. powiem tak: wygląda OBŁĘDNIE...

    OdpowiedzUsuń
  5. mega! Nigdy mnie nie zawiodłaś z przepisami :) Czekam na przesyłkę z Karobem, więc lada dzień powinnam zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglada obrzydliwie... wybacz ale mi się nie podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musi wyglądać :) Ma smakować - a tu nie można mówić o obrzydliwości bo w smaku obłędny:) Zrobię jeszcze jutro zdjęcia po całkowitym wystygnięciu, ciut lepiej wygląda :)

      Usuń
    2. Mam nadzieję ze się nie uraziłas tym komentarzem on nie miał na cielu obrażenia Ciebie... :)

      Usuń
  7. Takiego piernika jeszcze nigdy nie spotkałam, ale podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń