Pokazywanie postów oznaczonych etykietą truskawki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą truskawki. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 czerwca 2013

Truskawkowy serek z chia

Truskawki - symbol lata.
Nasiona szałwii hiszpańskiej czyli chia - symbol zdrowia.
Czegoż chcieć więcej?
Może tylko więcej słońca, bo póki co pogoda nas nie rozpieszcza.

Czym jest szałwia hiszpańska? Są to malutkie, przypominające mak ziarenka. Chrupiące i praktycznie bezsmakowe - dzięki czemu można je dodawać do każdej potrawy. 

"Nasiona chia posiadają właściwości hydrofilowe. Mają zdolność do wchłaniania i zatrzymywania cząsteczek wody. Wspomagają nawilżenie organizmu. Pożywienie Azteków i Majów ma bardzo duży potencjał w dziedzinie dietetyki. Spowalnia rozkład węglowodanów na cukry proste i ich wchłanianie. Są polecane osobom cierpiącym na cukrzycę. Podobnie jak znane w Polsce siemię lniane, w połączeniu z wodą tworzą żel. Zapobiega szybkiemu wchłanianiu węglowodanów i powoduje uczucie sytości oraz zmniejszenie uczucia głodu. Poleca się je osobom dbającym o linię i chcącym schudnąć. 
Zawierają 20% białka, 34% tłuszczu, a także 25% błonnika pokarmowego, zatem liczba węglowodanów, które są dostarczane do organizmu jest niewielka. 
Jest to jeden z powodów, dla których zyskały aprobatę dietetyków."*

Na przygotowanie smakowitego, letniego śniadania potrzebujemy:

kostkę chudego twarogu (ok. 200 g) - lubię smak tego z Lidla, nie jest kwaśny
2 łyżki serka homogenizowanego naturalnego
10-15 truskawek 
2 łyżeczki nasion chia (dostępnych w stałej ofercie sklepu BadaPak)

Wszystkie składniki należy potraktować blenderem i mielić tyle czasu, aby powstała gładka masa. 

Nakładamy ją na ulubione pieczywo, przyozdabiamy świeżymi truskawkami.
Idealnie smakuje też "bez niczego" - wyjedzone łyżeczką.

Smak serka można zmieniać poprzez wymianę truskawek np. na borówki, maliny, banana.



Truskawkowy zawrót głowy 2013

wtorek, 3 lipca 2012

Deser z waflami ryżowymi Sonko

W wielkie paczce od Sonko znalazły się między innymi wafle ryżowe w polewie jogurtowej.
Jadłam je po raz pierwszy.
W opakowaniu są 4 sztuki, podzieliłam się z Mężem po równo i Wam też tak radzę zrobić, bo mimo, że całkiem zdrowe i pod względem kaloryczności tragedii nie ma (1 wafel ma 82 kalorie) to tylko pasibrzuchy zjadają całość opakowania na raz!


Smak? Przede wszystkim nie są zbyt słodkie, co dla osoby ograniczającej cukier na wszelkie możliwe sposoby jest bardzo istotne. Polecam zjeść je z owocami (u mnie truskawki).

Myślę, że właśnie z dodatkiem owoców mogą spokojnie zastąpić nam np. II śniadanie lub deser.
Do tego są dobrą alternatywą dla słodkości, bo mimo, że słodkie to w 52% składają się z brązowego ryżu!
Polewa jogurtowa również nie budzi wielu zastrzeżeń, nie ma w niej łańcuszka EEEE-ulepszaczy i składników owej polewy jest MAŁO co jak wiemy oznacza, że jest dobrej jakości - im więcej składników, co gorsza o dziwnie brzmiących nazwach, tym gorzej dla nas.

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Tort reggae - A lalala long PEACE&LOVE

Urodziny.
Wyjątkowy dzień, chciałoby się żeby wszystko było idealne i specjalnie dla nas. 
Więc najlepiej zrobić sobie tort samemu, przynajmniej wiemy, że nie władowaliśmy w niego tony masła, pół tony kremówki i ćwierć tony cukru. 

A na dodatek ma barwy mojego serducha muzycznego ;) KLIK

Biszkopt (przepis z książki Thermomixa i aby wyszedł powinien być w tym sprzęcie zrobiony, powiększyłam proporcję na półtora porcji, aby mieć pewność, że ciasto będzie odpowiedniej wysokości). Piekłam w tortownicy śr.25 cm
6 jaj
300 gram cukru trzcinowego nierafinowanego
300 gram mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Cukier zmiel na puder (ok. 15 sekund obroty Turbo). Nałóż motylek i wbij jajka, ucieraj 1,5 minuty w temp. 45 stopni na obrotach poz.3. Ściągnij motylek, miksuj minutę na pozycji 6. Dodaj pozostałe składniki (sypkie) i wymieszaj za pomocą kopystki ok. 30 sekund na poz. 3. Przelej do tortownicy (u mnie wysmarowana lekko tłuszczem), piecz 30 min. w 180-200 stopniach.

Masy (właściwie dżemy? frużeliny?) są 3:


Czerwona 

- pół kilograma truskawek
- kopiasta łyżeczka agaru

Truskawki myjemy, miksujemy na mus. Przekładamy do rondelka, doprowadzamy do wrzenia. Ściągamy z ognia, dodajemy agar i dokładnie mieszamy. Nastawiamy na małym ogniu i podgrzewamy jeszcze 5 min. Przekładamy do miseczki i czekamy, aż agar zacznie tężeć.

Żółta
- 4 banany
- 1 łyżeczka agaru (czubata)
- szczypta kurkumy

Owoce kroimy na małe kawałki, wrzucamy do rondelka i podgrzewamy. Miksujemy i dorzucamy agar i kurkumę podgrzewamy jeszcze 5 min. Przekładamy do  miseczki. Czekamy na stężenie.

Zielona

- 5 owoców kiwi
- 3 łyżki cukru trzcinowego nierafinowanego
- 2 łyżeczki agaru

Obieramy owoce, kroimy w małą kosteczkę, posypujemy cukrem. Gdy powstanie nam dużo soku, można go odlać do szklanki (potem nasączyć nim jeden płat biszkoptu), a posłodzone owoce miksujemy i podgrzewamy, dodając od razu agar. Przelewamy do miski i czekamy na stężenie. "Ważne jest, aby trzymać kiwi najkrócej, jak się da na ogniu. Inaczej może stracić swą intensywną barwę, która jest ogromnym atutem podczas strojenia ciasta. Tak więc podgrzewamy, wsypujemy agar, pozwalamy bulgotać max 3 min. i zestawiamy z ognia."*



Ostudzony biszkopt kroimy na 4 warstwy. Postępujemy intuicyjnie, czyli smarujemy masą pierwszy płat ciasta, przekładamy kolejnym, smarujemy drugą masą, potem trzeci płat i trzecia masa i ostatni płat biszkoptu.

Wierzch warto posmarować np. deserkiem z mleka sojowego lub serkiem homogenizowanym (u mnie smak straciatella), można też udekorować owocami.


* KLIK

wtorek, 19 czerwca 2012

Leniwe kluchy twarogowe z truskawkowym musem

Kluchy leniwe poznałam będąc na diecie, szukałam przepisów dietetycznych i zdrowych i tak znalazłam przepis stosowany przez osoby "dukające" (choć nigdy się do nich nie zaliczałam, niektóre przepisy stosuję do dziś).

- pół kilograma sera twarogowego (używam chudego Emilki)
- 2 jajka
- 6 łyżek mąki ziemniaczanej (skrobi)
- 2 łyżki otrąb
- sól

Wszystkie składniki mieszam ze sobą łyżką, na gotującą się wodę zrzucam ciasto, które nabieram łyżką i spycham je palcem do garnka. Gotuję do wypłynięcia kluseczek na powierzchnię. Wodę można posłodzić, chociaż nie jest to konieczne (szczególnie jak ktoś dba o linie).

Podałam z musem truskawkowym - po prostu zmiksowane truskawki, niektóre pokrojone.
Mężowi posłodziłam a sama zjadłam takie lekko kwaskowate.


Było pyszne!

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Owsianka ze słoika (nr1)

Widziałam je na kilku blogach, postanowiłam spróbować. 
Efekt? Szybkie, sycące śniadanko. Choć mogłam dać jeszcze więcej owoców, bo to je z całej trójki składników uwielbiam najbardziej!

Składniki tej owsianki
truskawki
płatki owsiane
mleko 1,5%

Do słoiczka wrzucamy owoce, potem trochę płatków owsianych (u mnie górskie), potem znowu owoce i tak na przemian aż zapełnimy go prawie do pełna. 
Wygląda to mniej więcej tak:


Potem zalewamy mlekiem 1.5% i wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc. Rano możemy zajadać taką owsianeczkę prosto ze słoiczka.

To na pewno nie ostatnia owsiankowo-słoiczkowa propozycja, już niebawem kolejne odsłony tego pysznego a jakże zdrowego śniadanka!

PRZEPIS BIERZE UDZIAŁ W AKCJI:
 

sobota, 9 czerwca 2012

Deser nr2 (truskawki i jogurt naturalny)

Euro.
A może zamiast złotego trunku  w kuflu dać swojemu mężczyźnie deser w barwach biało-czerwonych?

Zmiksowane truskawki (dla mnie bez cukru, dla Męża i owszem) z jogurtem naturalnym, podane w półlitrowym kuflu do piwa. Najadłam się jak bąk, na murawie to ja mogę co najwyżej poleżeć. 


wtorek, 5 czerwca 2012

Chudy sernik śniadaniowy (Bake&Taste)

Moje śniadania nie są ani nudne ani monotematyczne ponieważ lubię wymyślać co rusz coś nowego, wracać do starych przepisów, korzystać z sezonowych owoców itp., więc z chęcią sięgnęłam po przepis Kaś z Bake&Taste i zrobiłam swój własny sernik śniadaniowy. Ozdobiony truskawkami i galaretką (bez żelatyny - z firmy Delecta).

Składniki:
  • 1 kg sera na sernik (u mnie Emilki chudy)
  • 1/2 szklanki mleka (1,5%)
  • 5 jajek 
  • budyń śmietankowy (proszek)
  • 2 płaskie łyki kaszy manny
  • 2 łyżki słodzika (bądź innego cukru, wedle upodobań)
  • parę kropel aromatu śmietankowego
dodatkowo truskawki i galaretka truskawkowa

Białka oddzielić od żółtek. Żółtka i pozostałe składniki zmiksować. Ubić białka, dodać do masy i delikatnie wymieszać. Masę wlać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 45-60 minut w 180 stopniach.
Po lekkim ostudzeniu ułożyć pokrojone w plasterki truskawki i zalać tężejącą galaretką. Wstawić do lodówki na co najmniej godzinkę (a najlepiej na całą noc).

U mnie porcja śniadaniowa to duży kawałek sernika + kawa Inka. Pyszne rozpoczęcie dnia.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...