Strony

piątek, 30 listopada 2012

Jaglana bagietka zapiekana

Przepis zainspirowany moimi ostatnimi eksperymentami z nadziewaniem bagietki - tutaj.

Tym razem wersja z kaszą jaglaną i papryką.
 
Przepis ten niech będzie wprowadzeniem do zimowej akcji z kaszą jaglaną w roli głównej, którą prowadzę na Vegespocie. Wszyscy zarejestrowani użytkownicy mogą zgłaszać swoje propozycje na zdrowe dania w których króluje jaglanka. A dlaczego właśnie ona?

"Kasza jaglana – kiedyś jeden z podstawowych produktów w domach naszych przodków, współcześnie stała się potrawą niemal egzotyczną. A szkoda, bo to najzdrowsza z kasz, znana od tysięcy lat. Kaszę jaglaną uzyskuje się z obłuszczonych ziaren prosa. Można ją kupić w sklepach ze zdrową żywnością, na bazarowych stoiskach, a nawet w marketach. Posiada mnóstwo zalet, jest lekkostrawna i odżywcza (100g – 346kcal). Zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą zbawienny leczniczy wpływ na stawy i korzystnie wpływającą na wygląd skóry, paznokci i włosów.

Krzem wpływa też na przemianę materii i ułatwia odchudzanie. Dzienne zapotrzebowanie człowieka na krzem wynosi ok. 5-20 mg, to niewiele, a i tak większość osób ma niedobór tego pierwiastka w organizmie. Przyczyna tkwi właśnie w niewłaściwej, zbyt “bogatej”, wysokobiałkowej diecie, składającej się z mięsa i jego przetworów, gdzie krzemu prawie nie ma, podobnie jak w rybach, drobiu, serach.
Tymczasem krzem nie tylko zapewnia zdrowy wygląd skóry, włosów i paznokci, ale także utrzymuje elastyczność naczyń krwionośnych i zapobiega odkładaniu w nich związków tłuszczowych. Krzem pełni tez funkcję w procesie mineralizacji kości, zapobiega ich odwapnianiu oraz przyspiesza regenerację po urazach." http://www.era-zdrowia.pl/zdrowa-kuchnia/zboza-i-produkty-zbozowe/kasza-jaglana.html


Na dwie porcje obiadowe potrzebujemy:

bagietkę (u mnie żytnia, szersza i krótsza niż tradycyjna, idealna do nadziewania)

szklankę kaszy jaglanej (firmy Sante)
świeżą paprykę
dużą cebulę
puszkę pomidorów krojonych
łyżka oliwy do smażenia

przyprawy wg smaku (u mnie dużo oregano i papryki czerwonej)

ser mozzarella light 

Bagietkę przekrawamy wzdłuż, wydrążamy miąższ. Kaszę przelewamy zimną wodą na sitku i wrzucamy do rondelka z wrzątkiem (2 szklanki wody). Gotujemy do czasu wchłonięcia przez kaszę całości płynu. Jeśli macie kuchnie z płytą ceramiczną tak jak ja, to po wyłączeniu zostawiamy kaszę w rondelku na płycie i dajemy "jej dojść", mam wrażenie, że wtedy jest smaczniejsza. Paprykę i cebulę kroimy w kosteczkę i smażymy na rozgrzanej patelni. Gdy cebulka będzie zeszklona dodajemy pomidory i całość dusimy razem z przyprawami. Zawartość patelni mieszamy z kaszą. Powstałym farszem nadziewamy bagietkowe łódeczki, układamy na wierzch pokrojony w plasterki ser i zapiekamy ok. 12 minut w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni, tak aby ser się zarumienił, a bagietka zrobiła chrupiąca.

8 komentarzy:

  1. mniam.. szkoda, że dzisiaj mam już dość jedzenia

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie u mnie też faza na jaglaną się zaczęła. Kocham ją i dziś zrobiłam fajne buraczane choinki, ale nie miałam jak foty zrobić bo ciemnooo :( Jutro wrzucę na bank i się pochwalę i uważam, że super, że krzem i super że tak ją zachwalasz i może ktoś ją dzięki Tobie odkryje na nowo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super pomysł! wypróbuję, jak tylko dorwę gdzieś żytnią bagietkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie fair, że tą chrupiącą bagietką zmuszasz ludzi to pichcenia po nocach... bo chyba nie mam wyjścia i muszę powstrzymać jakoś ten ślinotok ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam twoje przepisy, dzisiaj właśnie tą bagietkę zrobiłam na obiad i wyszła przepyszna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skądś znam ten przepis.... Zresztą, znalazłam tu sporo przepisów, które wydają mi się dziwnie znajome. Pozdrawiam, Mariola Białołęcka, autorka książki "Zaskakująca kasza i ryż"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Mariolu niestety nie czytałam Pani książki, ale podejrzewam że wiele przepisów krąży już po sieci a ja głównie z internetu korzystam jeśli chodzi o szukanie przepisów, zresztą źródło podane :)

      Usuń
  7. Karolino, a co robimy z wydrążonym miąższem z bagietki? Mieszamy go z farszem czy wywalamy?

    OdpowiedzUsuń