Alternatywa dla wigilijnych pierogów pełnych kapusty i grzybów suszonych, które są dość ciężkostrawne, a w dawce jakiej serwujemy je sobie podczas Świąt można w jednej z potraw zamienić owe grzybki na boczniaki, może nie tak aromatyczne ale jakże zdrowe.
Ciasto pełnoziarniste dodatkowo staje się źródłem błonnika, potrzebnego do prawidłowego trawienia.
Ciasto
szklanka ciepłej, przegotowanej wody
Farsz
400 gram kapusty kiszonej
200 gram boczniaków
2 cebule
łyżka oleju do uduszenia cebulki
przyprawy
Kapustę obgotowujemy przez 40 minut. Cebulkę kroimy w drobną kostkę, szklimy na patelni z odrobiną oleju, dodajemy pokrojone lub potarte boczniaki, dusimy z cebulą przez 5 minut. Doprawiamy do smaku. Kapustę odcedzamy, szatkujemy i dodajemy na patelnię. Mieszamy i dusimy ok. 3 minut na dużym ogniu (w celu odparowania wody). Czekamy aż farsz ostygnie.
Zimne ciasto wałkujemy, wycinamy kółka, nakładamy farsz i sklejamy pierogi. Gotujemy po kilka sztuk w dużym garnku z osoloną wodą. Po przestygnięciu rozkładamy na tacę i wsadzamy do zamrażarki, po 3 godzinach mrożenia można przełożyć pierogi do woreczków i przechowywać max. 3 miesiące.
"Boczniakowe zalety
Grzyby zawierają bardzo dużą ilość dość dobrze przyswajalnego białka, za to bardzo mało kalorycznych cukrów. Boczniaki nie są tu wyjątkiem. Ponadto znajdziemy w nich mnóstwo składników mineralnych, bardzo potrzebnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu: wapń, magnez, fosfor, żelazo, potas, cynk, selen. W boczniakach stwierdzono również substancje chroniące przed niektórymi nowotworami. Regularne jedzenie tych grzybów obniża poziom cholesterolu we krwi.
Boczniaki zawierają sporo witamin z grupy B, w tym kwas foliowy. Pomaga on na dolegliwości z układem krążenia oraz jest niezbędny kobietom w ciąży".
http://www.fakt.pl/Smaczny-jak-boczniak,artykuly,68915,1.html
"Boczniakowe zalety
Grzyby zawierają bardzo dużą ilość dość dobrze przyswajalnego białka, za to bardzo mało kalorycznych cukrów. Boczniaki nie są tu wyjątkiem. Ponadto znajdziemy w nich mnóstwo składników mineralnych, bardzo potrzebnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu: wapń, magnez, fosfor, żelazo, potas, cynk, selen. W boczniakach stwierdzono również substancje chroniące przed niektórymi nowotworami. Regularne jedzenie tych grzybów obniża poziom cholesterolu we krwi.
Boczniaki zawierają sporo witamin z grupy B, w tym kwas foliowy. Pomaga on na dolegliwości z układem krążenia oraz jest niezbędny kobietom w ciąży".
http://www.fakt.pl/Smaczny-jak-boczniak,artykuly,68915,1.html
Pierogi uwielbiam pod każdą postacią. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdrowsze wersje naszych przysmaków!
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie! :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Pysznie! Też robię takie ciasto na pierogi. Nie dodaję również jajka, od kiedy odkryłam, że nie czuję różnicy w smaku i konsystencji, chociaż babcia uważa że to nie możliwe :)
OdpowiedzUsuńA boczniak gości na moim stole przynajmniej raz w tygodniu :)
Moje ulubione nadzienie :) pierożki pcha, śliczne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierogi... a w takiej wersji wręcz ubóstwiam !
OdpowiedzUsuńjeśli miałabyś czas i ochotę, to nominowałam Cię do udzielenia odpowiedzi na moje pytania :) więcej na moim blogu :)
Bardzo fajny przepis na pierożki. Lubię tradycyjne z kapustą i grzybami, a Twoja wersja na pewno przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam pytanie: Ile pierogów powinno wyjść z tego przepisu? Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńok. 40 sztuk takich wykrawanych szklanką
OdpowiedzUsuńPierogi pyszne, bardzo fajne ciasto.
OdpowiedzUsuńBardzo udana produkcja, zwłaszcza że były to moje pierwsze samodzielnie zrobione pierogi w życiu. :-)
Z podanych proporcji wyszło mi 54szt.
Dziękuję za przepis :-)