Strony

czwartek, 23 stycznia 2014

I trymestr :)

Należy Wam się  kilka słów wyjaśnienia,
od początku stycznia nie publikuję przepisów, nie udzielam się na facebooku - moi drodzy - będę Mamą :)
 
I trymestr nie jest dla mnie łaskawy, oglądanie choćby najpiękniejszych zdjęć potraw przyprawia mnie o wzmożenie mdłości, a jem to co mi podadzą lub sobie zamówię w restauracji, bo gotowanie nie wchodzi w rachubę. Przepraszam. Nie jestem w stanie. Mała Kropeczka, która ujawniła się dzień przed Sylwestrem poprzestawiała mi w głowie i póki co muszę opuścić pokład kuchenny, ale nie bójcie żaby - wrócę, przecież I trymestr nie trwa wiecznie :)
 
Dziś idę do pizzerii na penne z brokułami :)

niedziela, 5 stycznia 2014

Kotlety ryżowe z dodatkiem amarantusa

Fajnie się smażyły, nie rozwalały się mimo braku jajka. Konsystencja ich jednak jest dość specyficzna, bo zmielony ryż troszkę obkleja zęby i na pewno nie każdemu może to odpowiadać. Mnie nie przeszkadzało, jednak lojalnie uprzedzam, żeby później nie było gadania ;)


Składniki na ok. 14 kotletów

200 g ryżu (np. jaśminowy Kupiec)
5 łyżek ziaren amarantusa (EkoProdukt)
duża cebula
łyżka oleju do smażenia cebuli
200 g kapusty kiszonej 
przyprawy
bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia

Kapustę obgotowujemy przez około 40 minut. Jeżeli mamy ryż w woreczkach to przecinamy je i ziarenka wysypujemy bezpośrednio do garnka. Ryż i amarantus gotujemy razem w rondelku, aż wchłoną całą wodę.Cebulę szatkujemy i zezłacamy na łyżce oleju. Dodajemy odsączoną, ugotowaną kapustę i całość smażymy z przyprawami przez ok. 10 minut. *Ja przygotowałam sobie więcej kapusty, którą potem użyłam jako dodatek do obiadu, część powędrowała natomiast do środka kotletów.

Ryż, amarantus i kapustę miksujemy na w miarę gładką masę, doprawiamy w razie konieczności. Nabieramy masę do dłoni, obtaczamy ją w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju. 


środa, 1 stycznia 2014

Deser z piernikami i mascarpone

Do dietetycznych to on nie należy, ale przecież dziś Nowy Rok i na pewno dużo osób ma postanowienie, że od jutra dieta, zdrowy styl życia, sport i -10 kg :D Ale to od jutra....

Składniki na 2 desery

kilka (ok.8-10) pierniczków np. Speculoos (wegańskie, dostępne w Lidlu)
2 łyżki mascarpone
pół małego opakowania śmietany kremówki 
kilka tabletek stevi Stevija
maliny, truskawki lub borówki (w zimie mrożone, w lecie świeże)

Pierniczki kruszymy na małe kawałeczki. Śmietanę ubijamy na sztywno mikserem na wysokich obrotach, dodajemy zmiażdżone tabletki stevii dla osłodzenia oraz 2 łyżki mascarpone, delikatnie mieszamy do połączenia. Owoce rozmrażamy w rondelku, dla lubiących słodkości można je osłodzić stevią, ja wolę kwaskowatość owoców, wtedy deser nie ma możliwości "zmulenia". Owoce należy zmiksować na mus, warto jednak zostawić kilka malinek lub truskawek "w całości".  W szklankach układamy warstwy: pierniczki, bita śmietana z serkiem, owoce. 
Wszystkie składniki kupuję w Lidlu, są w stałej ofercie.