Nie jadłam go ze 100 lat, ostatni raz bigos gościł na moim talerzu, gdy jeszcze jadłam mięso. Wersję wege robiłam po raz pierwszy - wyszło cudeńko! Z dodatkiem zapiekanych ziemniaków jest najlepszy, to zdanie zarówno moje jak i Małża. Ziemniaki jakoś tak fajnie wydobywają smak kapusty, po prostu muszą być na talerzu obok bigosu :) Te ze zdjęcia są dodatkowo ponacinane wg tego sposobu (klik) i mocno doprawione na ostro.
Składniki na kilka dużych porcji
mała, biała kapusta
400 g kapusty kiszonej
2 cebule
puszka pomidorów krojonych
szklanka zielonej soczewicy (Sante)
opakowanie kotletów sojowych (Sante)
2-4 łyżki oleju rzepakowego
przyprawy
Cebule kroimy w kosteczkę i przesmażamy na rozgrzanym oleju. Kapustę kiszoną gotujemy przez około 40-50 minut, odlewamy wodę i dodajemy do cebuli. Białą kapustę szatkujemy i dusimy w dużym garnku przez godzinę (lub więcej) aż zmięknie i zmniejszy swoją objętość. Soczewicę gotujemy wg instrukcji na opakowaniu, aż do wchłonięcia wody. Kotlety sojowe moczymy w bulionie zrobionym z przypraw, gdy zmiękną kroimy je w kostkę. Wszystkie składniki mieszamy w największym garnku z białą kapustą, dodajemy pomidory i przyprawy. Bigos powinien odstać co najmniej 12 godzin.
Na zdjęciu widoczne są przyprawy z młynkiem, które były dostępne w tygodniu Deluxe w Lidlu oraz szklaneczka z sokiem jabłkowym, bez dodatku cukru i konserwantów, który dostępny jest w ofercie sklepu Ekolandia24.pl - nasz ulubiony sok!
Myślę, że wegetariański bigos idealnie sprawdzi się podczas nadchodzących świąt, jednak także na co dzień zapewni nam sycący obiad np. w pracy, wcale nie musimy jeść go na ciepło (przetestowane!)
Bardzo podoba mi się tytuł przepisu zwłaszcza w odniesieniu do tego, że bigos to danie mięsne z dodatkiem kapusty, a nie na odwrót :) Dlatego też w tym wypadku podkreślenie "bezmięsności" jak najbardziej zasadne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmoja mama zrobiła w tamtym roku na święta rewelacyjny wegetariański bigos - z żubrowką :) gotował się kilka dni, im dłużej stał tym był genialniejszy!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis:) Czy zamiast zielonej soczewicy, można użyc czerwonej?
OdpowiedzUsuńOczywiście.
UsuńMniam, bigos, bigosem, a te ziemnoru z boku <3
OdpowiedzUsuńpychota !!!! :)) ja ostatnio jadłam karkówkę pod pierzynką z kapusty i z sokiem ananasa i kawałkami <3
pyyycha !! <33 a przez kapustę czuć delikatnie zapach bigosu :)
zapraszam na recenzję mythic oil Loferal professionel <3 ;*
nigdy nie jadałam bigosu z mięsem. taka wersja jest wystarczająca ;)
OdpowiedzUsuń