czwartek, 4 października 2012

Manna z karobem i orzechami

Inspirację zaczerpnęłam z akcji Bez cukru i aspartamu, w której to pojawiło się wiele wspaniałych pomysłów na słodkości z ograniczoną kalorycznością. Jedną z autorek przepisów była Feed me better i od niej właśnie wzięłam pomysł na dzisiejsze II śniadanie.

Na jedną porcję:
szklanka mleka (u mnie zagęszczone, lekkie z magnezem - nowość w Biedronce)
3 płaskie łyżki kaszy manny
1 łyżeczka karobu (do kupienia w sklepie Ekolandia.24)
1 łyżeczka zarodków pszennych (z firmy VIVI)
5 tabletek stevi firmy SteviGold

orzechy do przybrania (u mnie włoskie i migdały)
łyżka nutelli śliwkowej (przepis TUTAJ)

Mleko wraz ze stevią przelać do rondelka, grzać na ogniu aż będzie prawie wrzało, dodać mannę, karob i zardoki - mieszać do zgęstnienia. Przelać do salaterki, odstawić do ostygnięcia i przełożyć do lodówki na kilka godzin. Wyjąć z miseczki na talerzyk, udekorować orzechami oraz łyżką nutelli śliwkowej bez cukru. 

Zgłaszam do akcji:
Karob w kuchni

9 komentarzy:

  1. cudo :)
    ja chyba po prostu mam słabość do orzechów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne! Muszę koniecznie spróbować. W zimne dni, kiedy ma się ochotę na słodycze przyda się coś, co nie powoduje wyrzutów sumienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jaki pyszny byłby poranek z taką manną

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham kaszkę, bardzo fajna, ładny torcik :) a ten karob, czy korab- kurcze coraz bardziej nęci... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Musi byc pyszna :) Uwielbiam mannę

    OdpowiedzUsuń
  6. właśnie niedawno kupiłam karob i zastanawiałam się, jak go wykorzystać. (;

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja się właśnie dowiedziałam, że coś takiego jak karob w ogóle istnieje. Vivat Koraline!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...