Zima nie odpuszcza, więc śniadania nadal preferuję w formie ciepłej. Zapraszam zatem na śniadaniową jaglankę z bananem, rodzynkami i jabłuszkiem, obsypaną chrupiącymi płatkami Bran Flakes firmy Sante. Dodatkowo sporo cynamonu i goździków w celu rozgrzania ciała od środka.
Danie idealne dla dzieciaków - wypróbowane :D
Danie idealne dla dzieciaków - wypróbowane :D
Składniki na 2 miseczki
pół szklanki kaszy jaglanej (Sante)
szklanka wrzątku
jabłko
banan
2 łyżki rodzynek (polecam niesiarkowane dostępne w stałej ofercie Lidla)
2 goździki
łyżeczka cynamonu
łyżeczka cynamonu
dodatkowo po 3 łyżki płatków Bran Flakes oraz dużej łyżce domowego dżemu (u nas jabłko+imbir)
Kaszę jaglaną przepłukać bieżącą wodą, zalać wrzątkiem i gotować około 10 minut. Dodać starte na tarce jabłko i pokrojonego w plasterki banana. Dorzucić rodzynki i przyprawy, w razie potrzeby dolać odrobinę wody i gotować jeszcze 10 minut. Najlepiej odstawić do napęcznienia i "dojścia" ale można też jeść od razu po ściągnięciu z ognia. W miseczce obsypać płatkami i dodać łyżkę dżemu. Smacznego!
Po wyżej wymienione płatki sięgam od dawna, oczywiście czepiam się cukru w ich składzie, ale i tak lubię je sobie pochrupać. Jako dodatek do takiej jaglanki są idealne, lekko słodkie, a jednak wciąż bogate w błonnik. Od czasu do czasu nie zaszkodzą, nikt nam nie każe zjadać całej paczki na raz. Nie popadajmy w skrajności, do jaglanki nie dodajemy grama cukru, domowy dżem także robię bez cukru więc ten w płatkach nie pójdzie w boczki :)
Co mogę powiedzieć jeszcze o kaszy jaglanej (już zapewne wiecie, że ją uwielbiam)? Na stronie Sante znalazłam jeszcze taki ciekawy spis informacji o mojej ulubionej kaszy:
Kasza jaglana posiada mnóstwo zalet żywieniowych:
• jest lekkostrawna i bardzo odżywcza
• jest lekkostrawna i bardzo odżywcza
• Zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą
leczniczy wpływ na stawy. Zapewnia zdrowy wygląd skóry, włosów i
paznokci oraz utrzymuje naczynia krwionośne w dobrym stanie,
zapobiegając odkładaniu się w nich cholesterolu. Krzem pełni też funkcję
w procesie mineralizacji kości, zapobiega ich odwapnianiu oraz
przyspiesza regenerację po urazach. Wpływa także na przemianę materii,
ułatwiając odchudzanie. Większość osób ma niestety niedobór tego
pierwiastka w organizmie. Przyczyna tkwi w niewłaściwym sposobie
żywienia, bogatym w mięso i jego przetwory, w których krzemu niestety
nie znajdziemy
• Kasza jaglana zawiera dużo witamin z grupy B (tiamina – B1, ryboflawina – B2, pirydoksyna – B6 oraz kwas pantotenowy)
• Obfituje w lecytynę oraz składniki mineralne, takie jak: magnez, wapń, fosfor, potas, żelazo
• Dostarcza też witaminy E oraz lecytyny, która poprawia pamięć i
koncentrację oraz korzystnie wpływa na stężenie cholesterolu we krwi
• Jest bogata w antyoksydanty, czyli substancje wychwytujące i neutralizujące wolne rodniki.
zdecydowanie bardziej polecam kasze jaglana gotowana na mleku. mmm... rozplywam sie nad nia. nie potrzebuje absolutnie zadnych dodatkow. wystarczy mi mleko i kasza, chwila cierpliwosci az wchlonie cale mleko i rozgrzewajacy 'pudding' gotowy. pysznosci! prosze sprobowac ;) na 50g kaszy dodaje ok. 350 ml mleka. zbyt malo spowoduje ze w czasie szybszym niz 20min (a tyle musi sie gotowac) zacznie przywierac, a za duzo oznacza ze kasza bedzie plywac w mleku i nic po mojej ulubionej gestosci.
OdpowiedzUsuńA i owszem z mlekiem bardzo dobra, ale miałam małego gościa wegańskiego i dla niego była kaszka na wodzie a i ja przy okazji zjadłam i było całkiem smakowicie!
Usuńa ja robię na mleku i wystarcza 20 minut gotowania, a to za sprawą wcześniejszego uprażenia kaszy:) ma wtedy właściwości ocieplające- w sam raz na tą pogodę!
UsuńJa także polecam gotowanie jaglanki na mleku, jest idealnie kremowa :) A swoją drogą, te płatki są przepyszne!
OdpowiedzUsuńAle się uparły na to mleko :) A "młody" na mleko uczulony a ciotka akurat nic innego nie miała to mu na wodzie zrobiła i zachwalał a teraz myslę, że ja może dziecku niesmaczne śniadanie dałam bo na mleku lepsza... :)
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię jaglankę na wodze :) Kompozycja pyszna, chodź z wiadomych względów wolałabym śniadanie w wersji na zimno ;) Niech ta wiosna już przyjdzie!
OdpowiedzUsuńMmm pyszności :)
OdpowiedzUsuńOjej, przepysznie to wygląda. Przygotuję sobie na sobotnie śniadanie jabłko i banana i takie zrobię. A te płatki to moje ulubione do mleka.
OdpowiedzUsuńjaglanka o poranku , pycha !! jedna z najzdrowszych kasz ,którą uwielbiam sobie przyrządzać ;D
OdpowiedzUsuń