środa, 27 lutego 2013

Masło orzechowe - love.

Przyznam, że zanim zaczęłam dbać o to co jem masło orzechowe kojarzyło mi się z....nutellą. O tak! Jakież było moje zdziwienie, kiedy znajomy Amerykanin wyciągnął swój ukochany słoiczek masła orzechowego i ono wcale nie było ciemnobrązowe, było złociste i słone! O my god! No tak, używanie zamiennie nazewnictwa masła orzechowego i czekoladowego jest chyba dość popularne, ale cieszę się że od jakiegoś czasu masło orzechowe kojarzy mi się tylko i wyłącznie z pastą zrobioną z orzechów, ewentualnie dosoloną do smaku. 

Najzdrowsze i najbardziej wartościowe jest właśnie takie masło bez dodatków, które w składzie ma TYLKO wymienione rodzaje orzechów. Drugie w kolejności jest masło z dodatkiem soli. Zupełnie niepotrzebnie spotykamy na sklepowych półkach masła z dodatkiem cukru (sic!) lub tłuszczu - orzechy przecież są wystarczająco tłuste, skoro więc producent dodawał do masła tłuszcz to chyba po to żeby ukryć niezbyt dobrą jakość orzechów, może przestarzałe, wysuszone orzechy nie są tak kremowe w konsystencji po zmieleniu? 

Niech masła orzechowego nie boją się osoby na diecie! 100 razy lepiej wybrać prawdziwe masło orzechowe niż wyżej wspomniany krem czekoladowy z dodatkiem orzechów. Wiadomo trzeba znać umiar, ale to niestety tyczy się chyba każdego produktu spożywczego. 

Pozwolę sobie zacytować treść artykułu ze strony www.znanytrener.pl

"Masło orzechowe mimo dużej kaloryczności nie powinno być wykreślane z jadłospisu podczas odchudzania. Produkt ten jest bardzo bogaty w zdrowe tłuszcze, które mogą przyczynić się do spalania tkanki tłuszczowej, jednak nie należy przesadzać z ilością.
Dieta bogata w mono-nienasycone kwasy tłuszczowe (tłuszcze roślinne) może skutecznie zapobiegać gromadzeniu się tłuszczu w okolicach talii, a także pośrednio przyspieszyć jego spalanie, a co za tym idzie- utratę zbędnych kilogramów.
Eksperymentalne badania przeprowadzone przez Harvard School of Public Health wykazały, że kobiety, które jadły porcję orzechów (masła orzechowego) 2 lub więcej razy w tygodniu, mimo dość wysokiej kaloryczności przekąsek, pozbywały się zbędnych kilogramów i tkanki tłuszczowej szybciej, niż kobiety, które w ogóle rezygnowały z orzechów.
Masło orzechowe pomaga zahamować uczucie głodu średnio na około 2 i pół godziny, w porównaniu z 30 minutami, które zapewniają inne przekąski (na przykład takie jak białe pieczywo). Węglowodany o niskim IG w połączeniu z masłem orzechowym dają niezwykłe uczucie sytości co zabezpiecza nas przed podjadaniem."

Zobaczcie przepisy z mojego bloga, w których wykorzystywałam MASŁO ORZECHOWE

DOMOWE MASŁO ORZECHOWE ZROBIONE W THERMOMIXIE

NUTELLA NA MUSIE ORZECHOWYM 

  GOFRY PEŁNOZIARNISTE NA MAŚLE ORZECHOWYM Z JABŁKAMI

  JABŁKO Z MASŁEM ORZECHOWYM

KOKTAJL ORZECHOWY

CIASTECZKA Z MASŁEM ORZECHOWYM


A marzec ogłaszam miesiącem MASŁA ORZECHOWEGO i zapraszam na akcje kulinarne na Durszlaku i Vegespocie - czekam na smakowite, wegetariańskie przepisy z wykorzystaniem masła orzechowego. Dodatkowo proszę Was o opinie, które masło wg Was jest najsmaczniejsze i ma najbardziej pożądany skład!

Osobiście najbardziej lubię swoje domowe masło orzechowe, które robię przy pomocy Thermomixa - wrzucam do misy różne kombinacje orzechów, lekko dosalam i mielę. Jeśli jednak miałabym polecić sklep w którym kupicie najzdrowsze i najciekawsze masła orzechowe to z pewnością byłby to Fitness-Food, w którym znajdziecie masła i musy orzechowe - z naturalnych składników, bez zbędnych dodatków i w przystępnych cenach. Sama miałam okazję spróbować dostępnego w sklepie musu z 4 rodzajów orzechów i jestem zachwycona, konsystencja rzadsza niż tradycyjnego masła bardzo sprawdza się w codziennym gotowaniu, a skład? IDEALNY - no i jak ktoś nie ma Thermomixa to od razu gotowy do domu przysyłają, więc nie trzeba mielić ;)

Dietetyczne Przepisy - Blog Kulinarny - Fitness Food 


8 komentarzy:

  1. Masło orzechowe przygotowane przez Ciebie w Thermomixie, tak jak opisujesz, to faktycznie samo zdrowie i wszystko o czym mowa w poście jest w jego przypadku prawdziwe. Ale niestety sklepowe masło, jak stuprocentowo orzechowego składu by nie miało, robione jest z uprażonych orzechów. Przyczyna jest prosta, to genialnie wpływa na smak:) niestety te zbawienne tłuszcze w orzechach źle reagują na temperaturę (która, w przypadku masowej produkcji, jest przy prażeniu bardzo wysoka) i niestety, ale ze zdrowych tłuszczy nic w maśle nie zostaje. Tak czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ten komentarz! Mam nadzieję, że to będzie mobilizacją do robienia domowego masła orzechowego z NIEuprażonych orzechów!

      Usuń
    2. Nie do końca mogę się zgodzić z Mariszką. W dwóch miejsca delikatnie mijasz się z prawdą. Zgadza się, że masła orzechowe występujące w marketach po pierwsze często robione są z orzeszków ziemnych (niezbyt wartościowych) i mają w składzie liczne, nie do końca zdrowe dodatki. Ale już masła (oczywiście nieco droższe), które posiadają w ofercie mniejsze sklepy z ekologiczną żywnością, po pierwsze nie zawsze powstają z orzechów prażonych a po drugie nie zawierają dodatków. Również samo prażenie nie jest wcale procesem niwelującym pozytywne właściwości orzechów. Tłuszcz występujący w orzechach ma stosunkowo wysoką temperaturę dymienia, dlatego jest odporny i podczas obróbki termicznej nie wytrącają się z niego substancje rakotwórcze. Ponadto w procesie prażenia, nawet w masowej produkcji nie stosuje się bardzo wysokich temperatur i długiego czasu prażenia, dlatego tym bardziej można być spokojnym o zachowanie odpowiednich wartości tłuszczów pochodzących z orzechów właśnie.

      Usuń
  2. Ja sama robiłam już wielokrotnie i wydaje mi się, że z nieuprażonych niestety nie wyjdzie.. Nie wydziela się w mikserze tłuszczyk i orzechy nie przybierają pożądanej, niemalże płynnej konsystencji. Przy próbie z nieuprażonymi musiałam dodać sporo oleju, a i tak to nie było to. Od tego czasu zawsze prażę. Mimo wszystko myślę, że i tak takie domowe jest znacznie lepsze od kupnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt! Z doświadczenia widzę że najlepsze wychodzi, gdy dodaję pół na pół - uprażone solone i zwykłe. Kiedyś robiłam z samych migdałów, to wciąż był proszek i proszek nie chciało się zlepić, ale wtedy dodałam ciut mleka sojowego bo wiedziałam, że masło nie będzie stało dłużej niż 3 dni :)

      Usuń
  3. Gorzej jak ktoś nie ma Thermomixa Nie mam ulubionego mała orzechowego
    Podejrzę powyzsze przepisy Może coś wykorzystam Bo tak tu sobie zaglądam przepisuję do zeszytu by mieć pod ręką i później wielkie pieczenie, gotowanie. Święto w kuchni.
    Jad J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam gofry i jabłko zapiekane....to moim dotychczasowi faworyci :)

      Usuń
  4. masło orzechowe -the best ever !

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...