Nie pijam kawy, nigdy nie rozpoczynałam dnia od "papierosa i kawy" jak w piosence Kasi Nosowskiej - ale od kilku dni to się zmieniło, zamiast papierosa mam "słomkę" a zamiast czarnej kawy mam moją kawę mrożoną z truskawkami ;)
Nie wiem co mnie tknęło i namówiło do włożenia do koszyka kawy rozpuszczalnej z nutą orzechową Douwe Egberts, której różne limitowane smaki są obecnie dostępne w Biedronce. Jednak nie żałuję, dokupiłam sobie do niej napój sojowy waniliowy i truskawki. Smakuje obłędnie, zapach orzechów jest wyraźnie wyczuwalny, słodycz napoju pozwala mi wypić cały duży kubek (bo smak kawy ogólnie jest mi obcy i niezbyt za nim przepadam) a truskawki dodają tej szczypty lata, która pozwala cieszyć się życiem.
Składniki na 2 duże, wysokie szklanki
3 łyżeczki ulubionej kawy rozpuszczalnej (w wersji dla dzieci przyda się rozpuszczalna kawa zbożowa)
pół szklanki wrzątku (ok. 150 ml)
kilkanaście słodkich truskawek
schłodzony napój sojowy waniliowy
Kawę zaparzamy wrzątkiem, przykrywamy i odstawiamy do wystygnięcia. Truskawki miksujemy i przekładamy do foremki do "kostek" lodowych - u mnie jak widać na zdjęciu foremka ma kształt serduszek. Wstawiamy do zamrażarki na kilka godzin (najlepiej zrobić od razu więcej i potem tylko sobie "wyciskać"odpowiednią liczbę kostek).
Przestudzoną kawę przelewamy po połowie do szklanek, zalewamy napojem sojowym i dekorujemy zamrożonymi kostkami truskawkowego musu.
Przestudzoną kawę przelewamy po połowie do szklanek, zalewamy napojem sojowym i dekorujemy zamrożonymi kostkami truskawkowego musu.
Oczywiście można użyć innych owoców, robiłam też z jagodami - zasada jest identyczna, miksujemy, mrozimy i pijemy. Napój sojowy waniliowy kupuję w Biedronce, ale oczywiście można użyć zwykłego mleka lub innego napoju roślinnego np. mleka owsianego lub ryżowego.
Ślicznie wyglądają te pływające na wierzchu serduszka :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z takimi kostkami :) na pewno świetnie będą pasować też do drinków. Muszę wypróbować! ;)
OdpowiedzUsuńJa nabyłam smak karmelowy i też jestem zadowolona z zakupu :) na orzechową niestety już się nie załapałam, ale mam nadzieję, że się z nią jeszcze spotkam w niedalekiej przyszłości.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi truskawami, już je widzę na jakimś letnim deserku *-*
napój sojowy z' biedronki'?przecież to sam cukier no i nie wiadomo co z gmo. osobiscie polecam alpro soya napój waniliowy super smak i bez modyfikacji.
OdpowiedzUsuńNormalnie nie piję kawy ale na taką chętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuń