Inspiracja z bloga Poranek na słodko :), swoją drogą uwielbiam słodkie poranki - placuszki, racuszki, gofry...no i omlety również!
W oryginale autorka używa naturalnego serka twarogowego, ale ze spokojem można użyć także smakowego, który za każdym razem może zamienić nasz omlet w zupełnie inne śniadanie. Dziś użyłam serka twarogowego waniliowego z rodzynkami (do kupienia w Lidl'u), omlet wysmarowałam pastą fasolową z przepisu, który niedawno pojawił się na blogu (klik), obłożyłam świeżymi morelami i suszonymi śliwkami, których całe opakowanie znalazłam na dnie szuflady w kuchni :) Dodatkowo posypałam go płatkami migdałów.
Było wyjątkowo smakowicie!
Składniki na jednego omleta
150 g twarogu mielonego lub serka twarogowego smakowego (wtedy nie trzeba dodawać nic do osłodzenia omletu)
10 g otrębów (u mnie pszenne firmy Kupiec)
2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
2 jajka
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka oleju do wysmarowania patelni przed smażeniem
Wszystkie składniki dokładnie zmiksować. Przelać na rozgrzaną patelnię, wysmarowaną tłuszczem. Smażyć ok. 7 minut z każdej strony, do obracania wykorzystać metodę z talerzem - u mnie się sprawdziła!
Też lubię słodkie śniadanie, choć omlety jem rzadko, bo mi patent z talerzem zwykle i tak nie pomaga :(
OdpowiedzUsuńtwarogowy omlet bardzo kusi!! pyszny i zdrowy, świetnie podany ;)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :> Na jutrzejsze śniadanie idealny :>
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam słodkie poranki :) a taki omlet zjadłabym z ogromną przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńNo to do sklepu po biały serek marsz :-P Ja kupuję EMILKI 0% tłuszczu, piekłam z niego nawet sernik, zawsze u mnie się sprawdza :-)
OdpowiedzUsuńTeresa
i jak tu nie uwielbiać słodkich poranków? :)
OdpowiedzUsuńtwarogowy omlet...zainteresował mnie ten pomysł - będę musiała przetestować jego smak :)
Cudownie wygląda... Chyba będzie u mnie jutro na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze smakowal :)
OdpowiedzUsuń