Zostało mi pół awokado, a sobota mimo, że pracująca zachęcała do zrobienia placuszków. Przepis, który znalazłam na Mirabelkowym Blogu okazał się być idealnym, zamiast miodu użyłam stevii, a kakao zastąpiłam karobem i to tyle z moich modyfikacji - placki wyszły wilgotne, miękkie i bardzo czekoladowe. Można użyć czekolady mlecznej lub gorzkiej (u mnie oczywiście gorzka z wysoką zawartością kakao, 75%). W mojej wersji placuszki są dość słodkie, ale wyraźnie czuć czekoladę, podejrzewam, że wersja z czekoladą mleczną jest o wiele bardziej słodka, ale równie smaczna, kaloryczność będzie podobna w obu przypadkach, tylko, że wersja z gorzką jest zdrowsza, bo wiadomo, że większość wartości z czekolady jest właśnie z kakao, a jeśli jest go dużo to i dużo mikro i makroelementów.
Awokado w ogóle nie jest wyczuwalne, ale nadaje plackom wilgotności, no i zastępuje nam dodatek tłuszczu.
Awokado w ogóle nie jest wyczuwalne, ale nadaje plackom wilgotności, no i zastępuje nam dodatek tłuszczu.
Składniki na porcję śniadaniową (ok.8 placków)
3 łyżki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
pół łyżeczki sody lub proszku do pieczenia
kilka tabletek stevii Stevija, w zależności od tego jaką czekoladę dodamy
pasek ulubionej czekolady
czubata łyżeczka karobu (można kupić np. w sklepie Ekolandia24.pl)
jajko
pół awokado
3 pełne łyżki jogurtu naturalnego
Mąkę, sodę lub proszek, stevię, karob i poszatkowaną czekoladę wymieszać w miseczce. W drugiej misce połączyć jajko i jogurt oraz "rozciapkany" widelcem owoc awokado. Wymieszać suche składniki z mokrymi, smażyć na rozgrzanej patelni bez tłuszczu.
Jeśli używacie czekolady mlecznej (ewentualnie nadziewanej), to nie trzeba placków dosładzać.
Może ktoś będzie grzmiał, że kaloryczne te placki, ale nie zawsze to co kaloryczne jest złe, pamiętajcie o tym zanim zaczniecie odżywiać się tylko sałatą i ogórkami :)
Koniecznie muszę spróbować! :>
OdpowiedzUsuńDziękuje za wzięcie udziału w mojej akcji :)
OdpowiedzUsuńNigdy placków z awokado nie jadłam..;)
OdpowiedzUsuńJa też po raz pierwszy takie jadłam, ale już kupiłam kolejne 2 owoce awokado i będzie powtórka ;)
UsuńKalorie sa nam akurat potrzebne, a jesli ze zdrowego zrodla to lepiej byc nie moze:-)Placuszki wygladaja niebiansko, musialy byc pyszne:-)
OdpowiedzUsuńNa https://www.facebook.com/JemZGlowa jest Twój przepis i zdjęcie ze znakiem wodnym dodane dzisiaj - chyba bez Twojej zgody?
OdpowiedzUsuńJuż pisałam do nich, zobaczymy co będzie dalej. Dzięki za interwencję!
Usuń