Śniadanie - kasza jaglana zmiksowana z 2 bananami i przyprawą do piernika, obsypana płatkami migdałów, pierniczek domowy od koleżanki
II śniadanie - kromka grahama z twarożkiem Grani i kromka z masą jaglaną (jaglanka, cynamon, rodzynki, banan - pozostałość po pieczeniu ciasteczek jaglanych, przepis tutaj) obsypana płatkami migdałów i kostką czekolady, 2 owe ciasteczka jaglane (bez mąki), jabłko
Obiad - frytki domowe z piekarnika (5 ziemniaków, 2 łyżki oleju, przyprawa do ziemniaków), surówka z białej rzepy, marchewki, pietruszki i jabłka oraz oleju i sosu koperkowego + 2 jaja sadzone
Przekąska - próbowana masa na sernik bez sera (jaglany znaczy się, przepis niebawem), piernik norymberski na opłatku
Kolacja - kromka grahama z twarożkiem Grani, kromka grahama z margaryną Finuu i wędliną sojową Polsoja, surówka z obiadu
Mam pytanko, czy Ty nadal karmisz córeczkę? Bo ja urodziłam tydzień przed Tobą i tak czytam codziennie Twoje menu i niestety połowy rzeczy nie mogę jeść, dlatego tak z ciekawości pytam czy tylko mój dzieciak jest taki wrażliwy, czy Twoja córcia ma bardziej odporny brzuszek :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że karmię :) A czego nie możesz jeść? Bo ja nie jem cytrusów i strączków póki co, ale niebawem czas będzie spróbować, bo Lila na nic co jem nie reaguje bólem brzuszka więc chyba akceptuje to co wcinam :)
Usuń