Ostatnio proponowałam Wam mannę z malinami, a dziś zapraszam na najzdrowszą z kasz - czyli jaglankę. Ostatni pojemniczek malin wyciągnęłam z zamrażarki więc odrobina lata na 2 dni przed Świętami.
Składniki na 2 porcje:
3/4 szklanki kaszy jaglanej
1 i 1/2 szklanki wody
5 tabletek stevii (np. SteviGold)
miseczka malin mrożonych
kropelki czekoladowe do dekoracji
Kaszę przepłukać pod wodą, wrzucić do wrzątku ze stevią i gotować ok. 30 minut, dolewać wody jeśli będzie potrzeba. Maliny wyciągnąć wcześniej lub wsadzić na kilkanaście sekund do mikrofalówki, żeby puściły sok. Ugotowaną kaszę przekładać do szklanek robiąc warstwy z malin. Na górę sypnąć trochę czekoladowych kropelek.
Smacznego!
Wygląda cudownie! Niedawno robiłam podobną z truskawkami, pycha!
OdpowiedzUsuńo kurcze, ale świetne!:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńjaglanka na zdrowie , pycha *.*
OdpowiedzUsuńpyszna jaglana *.*
OdpowiedzUsuńDziewczyny polecam zrobić, nadadzą się każde letnie owoce, które macie zamrożone, nawet śliwki :) nie wygląda z nimi tak ładnie ale jest przesmaczna :) dziękuję za mile słowa!!!
UsuńCoś pysznego i lekkiego - to lubię :)
OdpowiedzUsuńkiedys jej nie lubilam ale teraz za nia szaleje a jeszcze z malinami ;))
OdpowiedzUsuńKoralina- życzę Ci pogodnych, wesołych i spokojnych świąt!;)
OdpowiedzUsuńzrobilam w weekend dzieciom na podwieczorek i co... pogardzily:/ zjedli maliny a kasze z roztartymi owocami wyciapali i tyle bylo jedzenia, ale za to dla mnie byla wieksza porcja. dziekuje za przepis:)
OdpowiedzUsuń