Danie błyskawiczne, sycące i za każdym razem smakujące inaczej za sprawą dodatków. Ostatnimi czasy jem je z sałatką owocową w pracy, do pojemnika nadają się idealnie. Można okrasić je jogurtem lub musem owocowym, podać z masłem orzechowym lub zjeść same, bez dodatków.
Inspiracja z bloga Poranek na słodko.
Składniki na 8 serniczków
200-gramowa kostka sera białego
jajko
łyżka mąki kukurydzianej
2 łyżki otrębów np. pszennych marki Kupiec
kilka tabletek stevii Stevija do osłodzenia (lub inne preferowane słodzidło)
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, idealnie nadaje się do tego mikser ręczny. Powstałą masę formować w dłoniach w niewielkie kulki, smażyć na rozgrzanej patelni z olejem kokosowym.
świetne te serniczki, i faktycznie do pudełka do pracy genialnie się nadają, podpatrzę i wykorzystam u siebie w bento :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za inspirację
Monika
Bardzo ciekawy przepis-zapisuję:-)
OdpowiedzUsuńniesamowite! chyba nigdy nie pomyślałabym nawet, że można tak zrobić serniczki
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:) nigdy nie widziałam takich serniczków:))
OdpowiedzUsuńOjej, to takie proste? Aż spróbuję na dzisiejszą kolację :D
OdpowiedzUsuńJa ten przepis znam z poranne.com i na blogowej śniadaniosferze jest on już bardzo rozpowszechniony :p
OdpowiedzUsuńSpokojnie, nie kazdy musi wiedziec kto pierwszy na swiecie je zrobil :)
UsuńCiesze sie, ze smakowaly - wyszly ksztaltne i urocze :)
powszechny bardzo a jakoś nie mogę się zdecydować by w końcu zrobić :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serniczki z patelni, pyszne są! :)
OdpowiedzUsuńPycha!!! Wielkie dzieki :*
OdpowiedzUsuń