Placki z makiem są jednymi z moich ulubionych, a zawartość mąki z amarantusa sprawia, że oprócz wyjątkowego smaku są także bardzo zdrowe. Dziś zrobiłam je z TEGO przepisu, jednak nie dodałam wiórek kokosowych, a mleko zastąpiłam mlekiem sojowym waniliowym.
Słów kilka o składnikach tychże placuszków:
"Amarantus, to przede wszystkim niezwykle cenne źródło białka. Okazuje się, że w nasionach jest go więcej niż w mleku, w dodatku białka posiadającego wszystkie aminokwasy egzogenne (zwłaszcza dużo lizyny). Na korzyść przemawia również dobra równowaga pomiędzy aminokwasami zasadowymi i siarkowymi. Co więcej jest to białko o niezwykle wysokim stopniu przyswajalności, którego ilość podczas odpowiednich procesów technologicznych nie obniża się. Jego wartość wynosi 75%. Dla porównania wartość białka zawartego w kukurydzy wynosi 44%, w soi 68%, w mięsie 70%, w mleku 72%. Najwyższą wartość białka (nawet powyżej 90%) osiągają ziarna i przetwory z amarantusa zmieszane z tradycyjnymi zbożami, np. z płatkami owsianymi.(...)
Amarantus jest źródłem wielu składników mineralnych, zwłaszcza wapnia (250 mg/100 g nasion), fosforu, potasu i magnezu. Spożycie 100 g nasion amarantusa pokrywa 1/3 dziennego zapotrzebowania na wapń. Pod względem ilości żelaza (15 mg w 100 g nasion) bije na głowę niemal wszystkie rośliny, z osławionym szpinakiem włącznie, co z powodzeniem można wykorzystywać w stanach anemii, a także w diecie kobiet ciężarnych potrzebujących w tym okresie szczególnie dużo tego pierwiastka. Włączenie do jednego posiłku dziennie dania przygotowanego z nasion amarantusa całkowicie pokrywa zapotrzebowanie na żelazo. Pod względem witamin występuje ich tyle samo co w innych zbożach.(...)
W porównaniu z innymi zbożami zawiera stosunkowo dużo błonnika, zawiera go więcej nawet niż słynne otręby owsiane. Znacząca obecność włókna stawia tę roślinę w rzędzie produktów przeciwdziałających chorobom układu krążenia. Zawiera też takie substancje jak skwaleny, opóźniające procesy starzenia organizmu i antyoksydanty przeciwdziałające chorobom nowotworowym."
http://www.najpiekniejsza.pl/zdrowie/zdrowie/amarantus.html
"Zawartość białka w ziarnach sezamu zbliżona jest do jego zawartości w jajkach kurzych. Poza tym, sezam posiada wiele cennych witamin, w tym A, E, witamin z grupy B oraz składników mineralnych, np. cynku, fosforu, magnezu, potasu, wapnia i żelaza. Sezam, ze względu na zawartość sesamolu i sesamolinę, zalicza się też do naturalnych przeciwutleniaczy, które zwalczając wolne rodniki zapobiegają procesom starzenia się skóry, a także wielu chorobom, w tym również chorobom nowotworowym."
http://aktywni.pl/aktualnosci/wlasciwosci-sezamu/
Dziś nasze (moje i mojego Męża) śniadanie wyglądało tak:
4 placki "amarantus na bogato" /na zdjęciu jest 6 placków, ale nie daliśmy radę zjeść aż tylu/, 2 kostki czekolady 70% kakao, garść mieszanki orzechów i rodzynek niesiarkowanych oraz pół szklanki mleka sojowego waniliowego.
Za smaczne i zdrowe śniadanie dziękuję firmie Eko-Market za ziarna amarantusa, które zmieliłam w Thermomixie na mąkę i dodałam do placków...pyszności!
Puk, puk -to ja, wpadłam na pyszne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńinteresujące :]
OdpowiedzUsuńmusze znalezc takową mąkę i do dzieła:D
OdpowiedzUsuń