Namieszałam co miałam, dodatkowo tosty z ciemnego chleba i sera żółtego. Efekt? Rozgrzewająca, gęsta zupa, pełna wartościowych składników.
duży ziemniak
starta marchewka
centymetrowy plaster korzenia selera
cebula + łyżka oliwy
pół szklanki czerwonej soczewicy (firmy Sante)
pół szklanki kaszy jaglanej (firmy BadaPak)
puszka pomidorów krojonych
przyprawy
woda
woda
Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oliwie. Ziemniaka obrać, pokroić, dodać startą marchewkę i plaster selera. Zalać wodą. Gdy zacznie wrzeć dorzucić kaszę i soczewicę. Gotować razem ok. 15 minut. Dodać puszkę pomidorów i przyprawy, gotować jeszcze ok. 10 minut. Najlepiej jak zupa nie będzie podawana od razu po ugotowaniu, a będzie mogła odstać przykryta pół godziny, nabierze smaku, a składniki ładnie napęcznieją.
Można podać z grzankami z ciemnego chleba i sera żółtego, zrobione w piekarniku.
a ja planuje zrobić dziś zupę szpinakowo-ziemniaczaną z sosem królewskim :) przepis jest w książce thermomiksowej "Pełną parą" str.56.. polecam :) moge podać przepis, jak ktoś ma ochotę? :)
OdpowiedzUsuńRobię podobna, tyle, że bez kaszy :)Proponuję dodać dużo majeranku. Wtedy dopiero jest naprawdę rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńnamieszałaś i wyszło bardzo dobre danie hehe :)
OdpowiedzUsuńzupa - śmietnik, zrobiłem i nie jestem zachwycony... ale da się zjeść.
OdpowiedzUsuń